W tym roku jest zdecydowanie mało lata w lecie ! Jak już się zdarzą piękne, gorące dni, to oczywiście jak to zwykle z moim szczęściem bywa, jestem w pracy... Dlatego bardzo ucieszyłam się gdy w końcu mogłam się przyodziać w nową kieckę od sammydress , która już do mnie przyszła już jakiś czas temu ;) Sukienka typowo letnia, w najmodniejsze pasiaki tego lata (u mnie już gościły bardzo podobne pasiaki w formie dwóch bluzeczek - więc jak widać są baardzo w moim guście), do tego w swoim zamówieniu miałam jeszcze przesłodki koszyk z flamingami - niestety myślałam, że będzie on duuużo większy, taki jak sobie wymarzyłam. Jest taki w sam raz - nie za duży, nie za mały - parę drobiazgów na plażowe lenistwo się zmieści ;) Do torebki dopasowałam sobie czerwone kolczyki. Musiałam się wbić w moje ukochane wyprzedażowe łupy - koturny, które troszeczkę wysmukliły moje raciczki :D
